Nie wiedziałaś, że nie potrafisz gotować i że pięć lat temu podczas kinderbalu pierworodnego ciotka Klementyna znalazła w torcie włos? Oraz że Mareczek odkąd cię poślubił, nigdy nie miał porządnie wyprasowanej koszuli? A także, że zamiast przemieszczać się niczym afrykańska żona z kuchni do pokoju z dzbanem browca na głowie, śmiesz zmuszać męża, by drucianą szczotką zdrapywał beszamel z nieumytych garów? Pierwsze słyszysz? To świetnie! Wszystkich tych rzeczy dowiesz się podczas przesłuchania teściowej.
