Z mediów wciąż docierają sygnały, że osoby starsze padają ofiarą oszustów działających metodą ,,na wnuczka”. Schemat operacji jest banalnie prosty – najpierw dzwoni telefon, przez który zstępny informuje, że oto znalazł się w pilnej potrzebie finansowej, z której za uszy wyciągnąć może go tylko babcia, lecz tak się składa, że wszystkie dokumenty podeśle przez kolegę. Następnie jakiś nieznany gość pojawia się w domu osoby w podeszłym wieku, przedkładając jej plik kartek, który ta grzecznie podpisuje. Jedna zgrabna parafka i gotowe – możesz pożegnać się z wizją odziedziczonego spadku. Jak ocalić schedę po babci, a przede wszystkim, samą babcię, przed smutnymi panami z logiem windykacji? Ewentualnie, jak na starość uzależnić od siebie małżonka tak, by w sklepie mógł sobie kupić co najwyżej bilet na tramwaj i dwie pary skarpet?

Jak ubezwłasnowolnić małżonka lub krewnego?

Tylko i wyłącznie w postępowaniu sądowym. O randze sprawy niech świadczy fakt, że ubezwłasnowolnienie orzeka się w składzie trójkowym (trzech sędziów zawodowych), a przy tym niezbędne jest skorzystanie z opinii biegłych (psychiatra, psycholog, neurolog). Dodatkowo, w razie potrzeby, Sąd może zarządzić oddanie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, pod obserwację w zakładzie leczniczym. Częstą praktyką jest także ustanawianie doradcy tymczasowego, którego zadaniem jest, w zależności od treści postanowienia Sądu, pomoc osobie, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, przy ochronie jej osoby lub mienia, lub nawet reprezentacja jej spraw poza toczącym się postępowaniem.

Kto może złożyć wiosek o ubezwłasnowolnienie?

Do złożenia wniosku uprawnieni są: małżonek osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, jej krewni w linii prostej (np. rodzice, dzieci, wnuki), rodzeństwo oraz przedstawiciel ustawowy. Co ciekawe, postępowanie toczyć się może także z inicjatywy samej kazusowej babci. Krąg uczestników postępowania jest jednak węższy, a zatem po zainicjowaniu sprawy uprawnieni do udziału w niej są wyłącznie: małżonek, przedstawiciel ustawowy, zainteresowany, którego dotyczy wniosek, oraz oczywiście osoba, która go złożyła. Wniosek o ubezwłasnowolnienie składać można dowolną liczbę razy i zasadniczo w każdym czasie, poza sytuacjami, gdy byłoby to zbędne, a więc wówczas, gdy z mocy prawa dana osoba ma jeszcze ograniczoną zdolność do czynności prawnych lub nie posiada jej wcale (małoletni poniżej 13. roku życia).

Cel ubezwłasnowolnienia, czyli kiedy opiekun, a kiedy tylko kurator?

Warto pamiętać, że celem postępowania jest ochrona osoby ubezwłasnowolnianej, nie zaś ochrona interesów jej krewnych. Sąd bierze zatem pod lupę motywację czającą się za złożonym wnioskiem. Ubezwłasnowolnienie całkowite orzeka się wówczas, gdy wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, osoba, której dotyczy wniosek, nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem. Ubezwłasnowolnienie częściowe natomiast wtedy, gdy powyższe przyczyny nie uzasadniają orzeczenia ubezwłasnowolnienia całkowitego, jednak osoba, której dotyczy wniosek, potrzebuje pomocy przy prowadzeniu swoich spraw. W przypadku ubezwłasnowolnienia całkowitego konieczne jest ustanowienie opiekuna, przy częściowym pomoc osobie ubezwłasnowolnionej zapewni kurator. Jeśli więc babcia trzeci raz w ciągu jednego popołudnia wmusza w ciebie obiad (,,mięso zjedz, ziemniaki zostaw”), myląc cię z twoim rodzeństwem, to znak, że może warto rozważyć możliwość złożenia takiego wniosku.

Skutki ubezwłasnowolnienia

Następstwem ubezwłasnowolnienia jest całkowita albo częściowa utrata zdolności do czynności prawnych. Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze, babcia nie zapisze już swojej chaty na tego ordynarnego kuzyna spod Szczekocin, który zwymiotował ci na buty na pierwszej komunii, bo całkiem utraci zdolność testowania. Zła wiadomość jest taka, że prawdopodobnie zetkniesz się jeszcze z tym typem, dziedzicząc obok niego z ustawy. Po drugie, nie będziesz musiał palić się ze wstydu, kupując w kiosku romanse E.L. James, bo te, babcia będzie mogła nabyć samodzielnie. Czynności prawne dokonane przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie stają się bowiem ważne z chwilą ich wykonania, jeśli nie pociągają za sobą rażącego pokrzywdzenia tej osoby. Przez rażące pokrzywdzenie można co prawda uznać czytanie pseudo-literatury, ale Sąd raczej by tego nie klepnął; wszak stykając się z niektórymi pismami procesowymi, jest już przyzwyczajony. Po trzecie, jeśli ubezwłasnowolniłaś męża wyłącznie częściowo, serdecznie gratulujemy. Odtąd wszystkie zawierane przez niego umowy, dla swojej ważności, będą musiały przejść przez twoje sito. Teraz więc to ty decydujesz, kiedy i czy w ogóle wymieniacie sprzęt stereo czy kino domowe. A pamiętasz, jak prosiłaś się o stówkę na nowe szpilki?